Kasy samoobsługowe to silny trend w handlu. Popularność zyskały w ostatnich latach, choć nie wszyscy lubią z nich korzystać. Tymczasem część sklepów amerykańskiej sieci Walmart wprowadza ograniczenia w korzystaniu z nich i każe klientom płacić. 

Sieć sklepów Walmart, największy prywatny pracodawca w Stanach Zjednoczonych, obniżyła stawkę godzinową, jaką oferuje nowym pracownikom - informuje "The Wall Street Journal". Taki ruch może świadczyć o słabnącym rynku pracy, co nie zostanie bez wpływu na kształtowanie się inflacji w USA.

Amerykańska sieć supermarketów Walmart ogłosiła plan zwolnienia kilkuset pracowników zajmujących się obsługą zamówień z e-commerce. Firma przewiduje wolniejszy wzrost sprzedaży i niższe zyski w nadchodzącym roku fiskalnym.

W środę 1 września gigant sprzedaży detalicznej Walmart Inc. ogłosił, że przed sezonem świątecznym zatrudni 20 tys. pracowników sezonowych. Jednocześnie ogłoszono, że ich godzinowa stawka wynagrodzenia będzie wyższa niż przeciętna stawka w USA.

Gigantyczne odszkodowanie za dyskryminację przyznali sędziowie byłej niepełnosprawnej pracownicy Walmartu. Sieć miała wykazać się całkowitym brakiem elastyczności, nie umożliwiając kobiecie pracy w odpowiednich dla niej godzinach.

W ocenie byłych pracowników potraktowano ich niesprawiedliwie. Jak piszą do kierownictwa firmy w Bentonville w Stanach Zjednoczonych, pozbawienie ich pracy nie miało związku z ich wynikami. Dostali już odpowiedź.

Walmart zdecydował się zwolnić 56 osób zajmujących kierownicze stanowiska w Indiach. To poważny krok w restrukturyzacji działań amerykańskiego sprzedawcy w tym kraju.