Wojna cenowa między dwoma wiodącymi sieciami handlowymi powoduje problemy producentów jaj. Jaja sprzedawane są w tych dyskonatach o połowę taniej niż kupowane u producentów - informuje dyrektorka Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska.

Od początku roku obserwujemy cenową wojnę pomiędzy dwoma najpopularniejszymi marketami w Polsce. Zaczęła ją Biedronka, obniżając ceny 60 produktów. Lidl nie pozostał dłużny. Korzystają klienci, a przecenione produkty idą już w setki.

Lidl Polska jest firmą społecznie odpowiedzialną, świadomą swojego wpływu na otaczające środowisko. Nieustannie działamy zgodnie z naszą strategią CSR na lata 2020-2025, w której wyszczególniliśmy 6 filarów szczególnie istotnych dla […]

Wojna cenowa w polskim handlu przybrała dziwną formę. Klienci Biedronki otrzymują SMS-y, w których sieć przekonuje, że jest tańsza niż w konkurencyjny Lidl. Sprawie przyjrzy się UOKiK.

Sieci sklepów walczą o każdego klienta. Raczej nikogo to już nie dziwi, ale zaskakujący może być wybrany sposób. Na dość nietypowy krok zdecydowała się Biedronka, która klientom wysłała wiadomości na temat obowiązujących promocji z porównaniem do… cen w Lidlu.

Lidl Polska postanowił zwiększyć komfort kobiet pracujących w firmie i zapewnił pracownicom bezpłatny dostęp do niezbędnych artykułów higienicznych.

Lidl po raz kolejny podniósł wynagrodzenia swoim pracownikom z Wielkiej Brytanii. Najnowsza, trzecia w ciągu 12 miesięcy podwyżka, ma obowiązywać od marca. Sprawdziliśmy, jak na tle Wysp wypadają zarobki Polaków pracujących dla niemieckiej sieci dyskontów.

Choć w przekazie medialnym obie sieci walczą ze sobą o miano najtańszej na rynku, to okazuje się, że gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Grudniowy koszyk zakupowy był najtańszy w innej sieci - podają „Wiadomości Handlowe”, powołując się na badanie ASM.

Lidl i Biedronka mają ofertę, która może przyciągnąć ludzi do sklepów i wcale nie chodzi o towar na sprzedaż. Praca w tych sieciach jest coraz bardziej kusząca ze względu na rosnące zarobki. Od początku 2024 roku znów rosną pensje w sieciach handlowych, a podwyżki wprowadza nie tylko Biedronka i Lidl. Wszystko przez rosnącą płacę minimalną, która winduje wypłaty w sektorze handlowym. Na podwyżki tym samym zdecydowały się nie tylko dwie słynne sieci, ale także i inne. Na start pracy w tym miejscu można dostać 5500 zł.

Od stycznia 2024 roku Aldi wprowadza podwyżki na wszystkich stanowiskach w obszarze sprzedaży. Po zmianie początkujący sprzedawca otrzyma wynagrodzenie w wysokości od 4910 zł do 5260 zł brutto.